KOŚCIÓŁ - moja Wspólnota
Wspólnota jako miejsce mojego wzrostu duchowego, kształtowania się w miłości i przynoszenia obfitego plonu
Duch Święty

Nauczanie ze spotkania modlitewnego

30 marca 2017
Iwona Bednarz-Major - LA, USA



Tylko audio:


1 P 2, 1-10
1 Odrzuciwszy więc wszelkie zło, wszelki podstęp i udawanie, zazdrość i jakiekolwiek złe mowy, 2 jak niedawno narodzone niemowlęta pragnijcie duchowego, niesfałszowanego mleka, abyście dzięki niemu wzrastali ku zbawieniu - 3 jeżeli tylko zasmakowaliście, że słodki jest Pan. 4 Zbliżając się do Tego, który jest żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranym i drogocennym, 5 wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa. 6 To bowiem zawiera się w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony. 7 Wam zatem, którzy wierzycie, cześć! Dla tych zaś, co nie wierzą, właśnie ten kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się głowicą węgła - 8 i kamieniem upadku, i skałą zgorszenia. Ci, nieposłuszni słowu, upadają, do czego zresztą są przeznaczeni. 9 Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, 10 wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali.

Rz 12, 3-13
3 Mocą bowiem łaski, jaka została mi dana, mówię każdemu z was: Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo - według miary, jaką Bóg każdemu w wierze wyznaczył. 4 Jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a nie wszystkie członki spełniają tę samą czynność - 5 podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami. 6 Mamy zaś według udzielonej nam łaski różne dary: bądź dar proroctwa - [do stosowania] zgodnie z wiarą; 7 bądź to urząd diakona - dla wykonywania czynności diakońskich; bądź urząd nauczyciela - dla wypełniania czynności nauczycielskich; 8 bądź dar upominania - dla karcenia. Kto zajmuje się rozdawaniem, [niech to czyni] ze szczodrobliwością; kto jest przełożonym, [niech działa] z gorliwością; kto pełni uczynki miłosierdzia, [niech to czyni] ochoczo.
9 Miłość niech będzie bez obłudy! Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem! 10 W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie! 11 Nie opuszczajcie się w gorliwości! Bądźcie płomiennego ducha! Pełnijcie służbę Panu! 12 Weselcie się nadzieją! W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali! 13 Zaradzajcie potrzebom świętych! Przestrzegajcie gościnności!

Z komentarza św. Hilarego, biskupa, do Psalmów
(Ps 132)

Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących

„Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia w zgodzie mieszkają”. Dobrze jest i miło, gdy bracia w zgodzie mieszkają, ponieważ mieszkając razem, tworzą wspólnotę kościoła; nazywają się braćmi, albowiem zjednoczeni w miłości, mają te same wspólne pragnienia.
Ta wzniosła nauka znajdowała swój wyraz w samych początkach przepowiadania apostolskiego. Czytamy bowiem: „Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących”. Wypada, aby lud Boży czuł się jako dzieci jednego Ojca, stanowił jedno w jednym Duchu, żył razem w jednomyślności, stanowił członki jednego ciała.
Dobrze jest i miło, gdy bracia mieszkają razem. Ową radosną pomyślność prorok uzmysławia porównaniem: „Jako wonny olejek, który z głowy Aarona spływa na jego brodę i skrapia brzeg jego szaty”. Olej, którym namaszczono Aarona na kapłana, zawierał wiele wonności. Spodobało się Bogu najpierw w ten sposób poświęcić swego kapłana. Także nasz Pan w sposób duchowy namaszczony został „obficiej od swych towarzyszy”. Nie jest to ziemskie namaszczenie; nie rogiem pełnym oliwy, jak w wypadku królów, ale „olejkiem wesela”, po przyjęciu takiego namaszczenia Aaron prawnie nosił imię „namaszczony”.
Otóż podobnie jak namaszczenie olejkiem usuwa zewsząd nieczyste powiewy serca, tak też przez namaszczenie miłością, wydajemy miły dla Boga zapach zgody; według słów Apostoła: „Jesteśmy miłą wonnością Chrystusa”. Jak to przeto miłym był Bogu olejek, którym namaszczono pierwszego kapłana, Aarona, tak też „miło jest i dobrze, gdy bracia mieszkają razem”.
Olejek spływa z głowy na brodę. Broda zaś stanowi ozdobę wieku męskiego. I my nie powinniśmy być nieletni w Chrystusie, chyba że – jako powiedziano - „nieletni w złym, lecz dojrzali w mądrości”. Wszystkich niewierzących Apostoł nazywa nieletnimi, ponieważ są zbyt słabi , by przyjąć pokarm stały, ale nadal potrzebują mleka. Powiada: „Mleko wam dawałem, a nie pokarm stały, boście byli słabi; zresztą i nadal nie jesteście mocni”.


Rachunek sumienia


Odpowiedz sobie na pytania:
  • Jaką wartość ma dla Ciebie wspólnota? Dlaczego w niej jesteś?
  • Jak troszczysz się o trwanie we wspólnocie?
  • Jak walczysz o miłość do braci?
  • Czy służba jest dla ciebie radością, czy ciężarem?



Ćwiczenie duchowe


Zaproś do siebie kogoś ze wspólnoty, kogo zbyt mało znasz – ćwiczenie wykonaj najpóźniej do końca maja


Świadectwo


Wiesław Jadczuk



Propozycja lektury uzupełniającej




Tytuł: Wspólnota miejscem radości i przebaczenia

Autor: Jean Vanier





Tytuł: W domu najlepiej

Autor:Scott i Kimberly Hahn


poleca: Magda