1 List do Tymoteusza. Rozdział 5

0
362

1 Tm 5 (51,97%)

W dzisiejszym rozdziale św. Paweł omawia ogólne postawy jakie należy zachować wobec kilku grup społecznych. Starszych należy traktować z szacunkiem jak rodziców, a młodszych jak braci i siostry. Dalej Paweł mówi o wdowach, czyli o kobietach które straciły swoich towarzyszy życia i są samotne. Jest dość oczywiste, że takie osoby potrzebują często pomocy materialnej, ale także celu w życiu i po prostu towarzystwa. Apostoł podkreśla, że Kościół powinien pomagać szczególnie tym wdowom, które nie mają dzieci lub wnuków które by się nimi zajęły. Te starsze z nich, o ile prowadziły porządne życie, warto angażować w różne aktywności związane posługą w Kościele, natomiast młodsze wdowy św. Paweł sugeruje zachęcać do ponownego zamążpójścia. W dalszej części św. Paweł odnosi się do duchownych – tych zaangażowanych należy nagradzać i chronić od pojedynczych zarzutów, natomiast przykładnie ukarać publicznie jeśli oskarżenia są uzasadnione (na podstawie co najmniej dwóch świadków). Przestrzega Tymoteusza, żeby robił to sumiennie, żeby pasywnie nie był wspólnikiem w grzechach innych. Na koniec rozdziału Paweł udziela Tymoteuszowi drobnych porad dietetycznych oraz mówi o tym, że nie wszystkie czyny ludzi widać od razu, niektóre wychodzą po jakimś czasie – i te złe i te dobre.

To co jest moim zdaniem bardzo ważne dla Kościoła, to czystość wewnętrzna. Nie powinno być takiej sytuacji, że ktoś trwający w grzechu prowadzi duchowo innych – to tak jakby ślepy ślepego prowadził. Oczyszczanie Kościoła z takich pogubionych jednostek – z całym szacunkiem i miłością do takich osób – powinno być zdecydowane i jawne. Mówić o tym z perspektywy obserwatora oczywiście łatwo, jednak mam nadzieję, że jeśli ja bym miał jakikolwiek wpływ na ludzi z racji stanowiska lub posługi, to mając na względzie właśnie dobro tych ludzi liczyłbym na to, że jeśli będę popełniał błędy (trwał w grzechu) to życzliwy brat lub siostra w wierze zwróci mi uwagę, a jeśli trzeba będzie to wyleje kubeł zimnej wody na ten zakuty łeb. Zdrowie duchowe oczywiście jest ważniejsze (bo rzutuje na znacznie dłuższy okres), ale myślę też że jest absolutnie urocze jak św. Paweł mówi Tymoteuszowi jak sobie radzić z problemami żołądkowymi. Także dbajmy o siebie nawzajem – przede wszystkim duchowo, ale odrobinę też i cieleśnie.

Czytajcie Pismo Święte!

#slowobliskociebie #sbc #wspolnotahallelujah #hallelujah #jezus #bog #komentarz #komentarzbiblijny #biblia #pismoswiete

Poprzedni artykuł1 List do Tymoteusza. Rozdział 4
Następny artykułNauczanie – #1UWIELBIENIE: Hallelu Jah – Magda Marciniak