📖 1P5,2 Paście Boże stado, które jest przy was, nie z przymusu, ale dobrowolnie, zgodnie z wolą Bożą; nie ze względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem!
Od lat i po wielokroć dotyka mnie to Słowo – „dobrowolnie, nie z przymusu”.
Jestem zadziwiona jakie przeniknięcie głębi duszy (psychiki) człowieka ujawnia się w Słowie Bożym. To, że potrzebujemy działać w wolności, że tej wolności potrzebujemy w naszym wnętrzu, nawet kiedy okoliczności zewnętrzne zdają się tę wolność ograniczać. I jak bardzo Bóg taką wolność w nas tworzy.
📖 1P5,5-7 Wszyscy zaś wobec siebie bądźcie pokorni, bo Bóg pysznym się sprzeciwia, a dla pokornych jest łaskawy.
Uniżcie się przed potężną ręką Boga, aby was wywyższył w odpowiednim czasie! Powierzcie Mu wszystkie swoje zmartwienia, a On zatroszczy się o was.
Piotr nasycił swój list ulubionymi (moimi, a może swoimi też 😉) fragmentami Starego Testamentu.
I na koniec zostawił nam przesłanie, które jest zachętą i wlewa w serce otuchę, mimo wysoko postawionej poprzeczki.
I tak jak wiele fragmentów Pisma Świętego, ten również jest dla mnie jak nabranie oddechu przed trudem, którego nie będę przeżywać sama, ale za rękę z Nim.
Przeczytaj dziś 🙃