Och, jak wiele warstw i perspektyw w tej księdze. Z jak wielu kątów można ją oglądać, czytać, słuchać, doświadczać.
Ja dziś czytam w niej o odkrywaniu zakopanych, skrywanych pragnieniach, obawach, niechęciach i sednach.
O tym, jak Pan pragnie rozplątać szczerością.
O tym, jak Pan towarzyszy nam i podprowadza pod przyjęcie sedna prawdy.
📖 Jon 1,8 Zwrócili się więc do niego: „Powiedz nam, dlaczego spotyka nas to nieszczęście? Kim jesteś? Czym się zajmujesz? Skąd pochodzisz? Gdzie jest twój kraj? Z jakiego jesteś ludu?”.
Jaka byłaby Twoja odpowiedź?
No i jeszcze – serca żeglarzy.
Zobaczcie, jak kolejne krople takiej mętnej prawdy Jonasza o sobie samym, doprowadziły ich do oddania chwały Bogu.
Jak niewiele tej prawdy wystarczyło, by zmieniło się ich życie.
Zadziwiające to…
Przeczytaj dzisiejszy rozdział – tak wiele w nim 🙃