Księga proroka Micheasza – rozdział 6

0
110

📖 Mi 6,3 Ludu mój! Cóż Ja ci uczyniłem?
Czym ci się uprzykrzyłem? Odpowiedz Mi!

📖 Ps 40,2-6 Z tęsknotą czekałem na PANA, a On zwrócił na mnie uwagę i wysłuchał mojej prośby.
Wyprowadził mnie z dołu zagłady i z błotnego trzęsawiska. Postawił me stopy na skale i umocnił moje kroki.
Natchnął mnie do śpiewania pieśni nowej, hymnu dla naszego Boga. Wielu to ujrzy i lęk ich ogarnie, i zaufają PANU.
Szczęśliwy człowiek, który ufność złożył w PANU, nie naśladuje pysznych i omotanych kłamstwem.
PANIE, mój Boże, uczyniłeś wiele cudów, w planach względem nas nikt Ci nie dorówna! Gdybym chciał je wyrazić i opowiedzieć, są ponad miarę liczne.

Taka jest moja odpowiedź na te wersety…

Pomimo całej nędzy słabości, dwóch kroków w tył po jednym do przodu, brzydoty grzechu codziennego…

Do Ciebie przylgnąć, wtulić się w Obecność, wylać wdzięczność i skruchę…

Błogosławionego dnia 😊

Poprzedni artykułKsięga proroka Micheasza – rozdział 5
Następny artykułKsięga proroka Micheasza – rozdział 7