📖Prz 11,2 Gdy pojawia się pycha, zjawia się i pohańbienie,
a mądrość przebywa wśród pokornych.
📖1 P5,5b Wszyscy zaś wobec siebie bądźcie pokorni, bo Bóg pysznym się sprzeciwia, a dla pokornych jest łaskawy.
Jakoś tak działa ten mechanizm – nasza pycha w dłuższej czy krótszej perspektywie zderzy nas ze ścianą prawdy. I bolesne to jest zderzenie…
Lecz w sumie – chyba dobrze jest tego doświadczyć, niźli w pysze trwać…
12 Tylko nierozumny drwi z bliźniego,
człowiek roztropny potrafi milczeć.
Drwiny, kąśliwe uwagi, cięte riposty, trafne kontrargumenty na „tu i teraz”. Czy naprawdę tym chcemy towarzysko błyszczeć, wygrywać rodzinne bitewki, zostawiać „swoje na wierzchu „?
A takie to swojskie, prawda?
📖 Prz 11,17 Człowiek miłosierny dobrze się obchodzi z samym sobą,
natomiast okrutnik zadręcza własne ciało.
A te słowa budzą we mnie tyle myśli, że zachowam je dla siebie 😉
A co uruchamiają w Tobie?
Przeczytaj dzisiejszym rozdział. Dużo w nim 🙃