Złożyłem w Panu całą nadzieję;
On pochylił się nade mną
i wysłuchał mego wołania.
Cała ma nadzieja jest w Tobie…
Badam dziś moje serce. Czy rzeczywiście nadzieję pokładam w Tobie Boże? Czy jednak nie bardziej w tym co jest dziełem moich rąk? Albo w innych ludziach?…
Czy w momentach kiedy brakuje mi nadziei potrafię przyjść do Ciebie?
Czy jestem gotowa przyjąć Twoje pochylenie nade mną? Jak nad raczkującym niemowlakiem czy dzieckiem, które się przewróciło?
Dziś z wiarą chcę wyznać, że wierzę że Ty wysłuchujesz mojego wołania…w każdym czasie…
Cała ma nadzieja jest w Tobie…