📖 Syr 26,13-16 Wdzięk żony cieszy jej męża,
a jej doświadczenie ożywia jego kości.
Darem Pana jest spokojna żona,
nic nie zastąpi dobrego wychowania.
Najwyższym szczęściem jest skromna małżonka,
nic nie jest tak cenne jak jej powściągliwość. Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana,
tak piękno dobrej żony wśród ozdób jej domu.
Taki wyraźny kontrast w porównaniu do wczorajszego rozdziału i fragmentu.
I tak – niby o żonie jest mowa. Ale ja czytam o człowieku w relacji, o wkładzie każdego z nas w to, jak nam w tym życiu ze sobą jest i o tym, jaki wpływ mamy na nasz wzajemny wzrost i na naszą codzienną drogę.
Wdzięk – gotowość do zabiegania o siebie nawzajem w relacjach.
Doświadczenie – wyciąganie wniosków ztego, co staje się moim udziałem.
Spokój – umiejętność dzielenia się moim spokojem z innymi.
Dobre wychowanie – uprzejmość na codzień, w zwykłych sytuacjach dnia.
Skromność – poprzestawanie na MNIEJ, pokora.
Powściągliwość – opanowanie
Dobroć – troskliwość, czułość, miłosierdzie.
Ja biorę dla siebie takie wytyczne do ćwiczenia.
A Ty? Co weźmiesz dla siebie z dzisiejszego rozdziału?
Błogosławionego dnia!