📖 Syr 42,1-6 Natomiast tych rzeczy nie trzeba się wstydzić, by nie mieć sposobności do grzechu:
Prawa Najwyższego i przymierza
ani sądu wymierzającego sprawiedliwość bezbożnemu;
rozliczenia z towarzyszem i podróżnym
ani też dzielenia się z innymi dziedzictwem;
dokładności ciężarków i wag
przy zakupach wielkich czy małych;
zarobku, kiedy trudnisz się handlem,
lub częstego karcenia dzieci
i chłostania boków niegodziwemu słudze;
użycia pieczęci, aby złą żonę zatrzymać w domu,
i klucza, tam gdzie jest zbyt wiele rąk.
Kiedy pragnienie porzucenia grzechów powszednich przekłada się na skuteczne mocne postanowienie poprawy, potrzebne jest przyjrzenie się momentom upadku.
Czy zmęczenie?
Czy oczekiwania?
Czy jakieś napięcie?
Czy przyzwyczajenie?
Czy jakiś nawyk?
Czy jakieś przekonanie?
Zatem warto się temu przyjrzeć i za radą Syracha zbudować takie nawyki ( może poszukać pomocy?), które pomogą wyjść z kolein słabości.
Ja tego potrzebuję bardzo.
Błogosławionego dnia dla Ciebie 😊