📖 Syr 48,10-11 Tak jak jest zapisane, zawsze byłeś gotów
złość i gniew powstrzymać,
skłonić serca ojców do synów
i umocnić na nowo plemiona Jakuba. Szczęśliwi, którzy cię będą oglądać,
będą umierać, mając w sobie miłość;
z pewnością także i my żyć będziemy.
Wzruszający jest ten porządek, wprowadzany przez Eliasza.
– złość i gniew powstrzymać,
– skłonić serca ojców do synów
– pozwolić się umocnić
– mieć w sobie miłość
Ponowne nadejście Eliasza miało poprzedzić Zbawiciela.
Nowym Eliaszem stał się Jan Chrzciciel, który wzywał do radykalnego nawrócenia, by przygotować się na przyjęcie Baranka Bożego, jako Pana i Zbawiciela.
Czyż ten Eliaszowy porządek nie jest odpowiedzią na to wezwanie?
Czy taki porządek nie stworzy w nas większej przestrzeni na życie w perspektywie Królestwa Bożego?
A zatem warto przypatrywać się temu u siebie, aby zyskiwać więcej pokoju i bezinteresowności w spotkaniu na modlitwie.
Przeczytaj dzisiejszy rozdział 🙃
PS. Zauważyliście, jak autor Księgi niezwykle interpretuje fakty z historii zbawienia? Prawdziwy nauczyciel Słowa, zagłębiony w Jego treść, jak pszczoła przeżuwająca pyłek kwiatowy tworząc słodki i odżywczy miód (sam proces nie jest tak ładny, jak ten opis 😉).