Rz 10,10 Sercem bowiem przyjmuje się wiarę dla sprawiedliwości, a ustami wyznaje dla zbawienia.
Za tymi Słowami kryje się głębia. Głębsza od tej, którą poznaliśmy przy okazji przyjmowania Jezusa, jako Pana i Zbawiciela naszego życia.
To jest głębia dotykająca przemiany życia na poziomie myśli, słów i czynów.
To jest głębia dotykająca rozszerzenia serca i złamania schematów bycia z ludźmi.
To jest głębia, która zaprasza do zupełnie nowego okazywania zrozumienia i współczucia.
I wreszcie głębia, która uzdalnia do rozlewania zbawienia tym, którzy pragną Dobrej Nowiny.
A jak Ty się masz z tym Słowem? Do czego zaprosi Cię dzisiejszy rozdział?